AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:858.41 km (w terenie 185.42 km; 21.60%)
Czas w ruchu:31:36
Średnia prędkość:21.29 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:37.32 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Rano: Test nowej zabawki

  • DST 25.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 lipca 2008 | dodano: 05.07.2008

Rano: Test nowej zabawki przed dzisiejszym wyścigiem - nic nie odpadło, więc można na tym jechać na zawody ;)
Potem 4,5km rozgrzewki i o 17:30 - V Otwarty Wyścig Amatorów o Puchar Rektora WSFiZ
Dane z wyścigu:
DST: 7,8km, TM: 00:16:07, AVS: 29km/h, MAX: 42km/h
HR: avg:180, max: 189, 2% / 4% / 93%
Miejsce: ostatnie, czyli 2-gie
Fotki na PicasaWeb
Pogoda: przelotny deszcz, 22*C, wiatr


Kategoria Zawody, Tylko ja i mój rower

Jak zwykle po pracy krótka

  • DST 41.49km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 23.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 lipca 2008 | dodano: 02.07.2008

Jak zwykle po pracy krótka przejażdżka. Jeszcze w pracy namawiałam Pawła, ale się rozleniwił i nie chciał ze mną jechać. W planach była tradycyjna trasa na Pruszyn, ale gdzieś w międzyczasie zachciało mi się zboczyć i pojechać nie wiadomo gdzie i... znalazłam świetną trasę - przez las wąski asfalcik, bez rowów - drzewa prawie tuż przy jezdni rosły - bardzo przyjemna na rowerowanie. Jak to możliwe, że mnie wcześniej tam nie było? Nie było, bo tej drogi na żadnej mapie nie ma :D
Wróciłam, nie zdążyłam się przebrać, słońce już zachodzi, a Paweł do mnie -"wiesz może bym się na rower przejechał" - to ja znowu na rower i sprincik nad zalew i z powrotem.
Pogoda: 25*C, słonecznie, wiatru brak
HR: avg-148, max-167; 62% / 37% / 0%



W planach było pokręcenie

  • DST 35.80km
  • Teren 9.50km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.61km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 lipca 2008 | dodano: 01.07.2008

W planach było pokręcenie się po Gołoborzu, ale już po 2 interwałowych okrążeniach znudziło mi się. Zresztą dekoncentrowały mnie spojrzenia ludzi, którzy jakoś licznie tam wylegli na zbieranie jagód. Potem poleciałam szosą do Lipniaka. W mieście objazd trasy ulicznego wyścigu. Eh te wysepki na zakręcie, będzie ostro - a raczej wąsko :/
HR: avg-157, max-186; 31% / 57 % /11 %


Kategoria Tylko ja i mój rower