AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2008

Dystans całkowity:512.82 km (w terenie 191.00 km; 37.25%)
Czas w ruchu:25:01
Średnia prędkość:20.37 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:39.45 km i 2h 05m
Więcej statystyk

Po pracy na rower i

  • DST 61.07km
  • Teren 6.50km
  • Czas 02:52
  • VAVG 21.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 kwietnia 2008 | dodano: 04.05.2008

Po pracy na rower i lecimy na majówkę do Fronołowa. Gdyby nie Szwagier, to chyba po pierwszych kilometrach ległabym w rowie. Totalne zmęczenie po całym dniu szkoleń dało o sobie znać, ale jakoś ze wsparciem dotarłam do celu, już po zmroku.
Trasa: Siedlce-Fronołów
Pogoda: słoneczenie, 16-19*C, wiatr umiarkowany w mordę.
HR: avg-144, max-176; 78% / 20% / 0%


Kategoria Z/do Fronołowa

Wczoraj późnym wieczorem wywiozłam

  • DST 93.65km
  • Teren 13.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 23.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 kwietnia 2008 | dodano: 27.04.2008

Wczoraj późnym wieczorem wywiozłam mojego NFN-a do Fronołowa. Rano 8,5km 'po bułki' do sklepu ;) Tak naprawdę to po co innego pojechałam. Potem ze Szwagrem do Mielnika w poszukiwaniu geocachy w Mielniku. Potem mieliśmy w planach jeszcze uderzyć w stronę Radziwiłówki i Moszczony Królewskiej w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na początek bunkrowego multicacha, ale długie poszukiwania cacha obok kopalni, spowodowały, że głód dał o sobie znać i odechciało nam się dalej jechać. W drodze powrotnej zostawiliśmy jeszcze własnego keszyka we Fronołowie i wróciliśmy na obiad.
A po obiedzie trzeba było znowu wsiadać na rower i wracać do Siedlec, ale taaaak nam się nie chciało, że szok. Jakoś się wygramoliliśmy. Pogoda idealna, a nam się pedałować nie chce ;) Odpuściliśmy także już trzeciego kesza w Kózkach - na potem ;) Jakoś dotelepaliśmy się do Siedlec.
Trasa: Rano - Fronołów-Mierzwice-Fronołów, w południe - Fronołów-Mielnik-Fronołów, wieczorem - Fronołów-Korczew-Siedlce
Pogoda: zachm. małe, 18*C, brak wiatru
HR: avg: 150, max: 184, tlen/mix/btlen: 57% / 41% / 1%


Kategoria Z/do Fronołowa

Leniwa jazda w ekipie bez

  • DST 38.73km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:36
  • VAVG 24.21km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 kwietnia 2008 | dodano: 26.04.2008

Leniwa jazda w ekipie bez dzikusów :) Dziś wreszcie przeprosili się z rowerem Szwagier i Kopa. Trasa szoszońska, ale na góralach.
Ekipa: ja, Szwagier, Krasnal, Kopa
Pogoda: słońce, 20*C, wiatru brak
Trasa: Siedlce-Rakowiec-Lipniak-Stok Wiśniewski-Mościbrody- Borki Kosiorki-Helenów-Stok Lacki - Siedlce


Kategoria Leniwe jazdy

Tradycyjnie szwendanie byle gdzie

  • DST 37.98km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 20.17km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 kwietnia 2008 | dodano: 24.04.2008

Tradycyjnie szwendanie byle gdzie do zachodu słońca po lasach, polach i miedzach, a powrót naokoło asfaltem. Dziś bez bagna sie obyło. W Zachojniaku trafiłam na trening nartorolkarzy.
Trasa: Siedlce - Żabokliki - w pole i las - Stok Lacki - Helenów - Zachojniak - Grabianów - Sekuła - Siedlce
Pogoda: słonecznie, 17*C, brak wiatru
HR: avg-152, max-176, strefy: 49% / 50% / 0%


Kategoria Tylko ja i mój rower

Ból głowy nie dał zbyt

  • DST 38.80km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 18.05km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 kwietnia 2008 | dodano: 23.04.2008

Ból głowy nie dał zbyt długo pracować, więc czym prędzej trzeba było zaaplikować jedyny skuteczny lek - rowerek i do lasu :D
Trasa: lasy Rakowiec-Lipniak - coraz większa tu pustynia, drzew ubywa, piachu przybywa za sprawą rozrycia dróg przez buldożery pracujące przy wycince ;( A buty też udało się zamoczyć ;) Pamiętam jak na 'Leniwej Orientacji' Zapał psioczył, że wpakował się tam w bagno po kolana. Po kolana może i było, ale na rowerze co najwyżej po kostki ;)
Pogoda: słonecznie, 15*C, wiatr słaby
HR: avg-156, max-185, tlen/mix/beztlen: 36%/ 62% / 2%


Kategoria Tylko ja i mój rower

Wszystkie znaki na niebie wskazywały

  • DST 37.75km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 20.04km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | dodano: 21.04.2008

Wszystkie znaki na niebie wskazywały na to, że znowu będzie kolejny dzień bez roweru (jak zwykle harówa po godzinach). Ale słoneczko za oknem zmobilizowało mnie do ekspresowego działania i kiedy w końcu o 17-tej obrobiłam się z najpilniejszymi sprawami czym prędzej ewakuowałam się z firmy w wiadomym celu :>
Dziś zupełnie bez planów, bez celu, nie wiadomo gdzie, dokąd i po co, skręcając w każdą pierwszą lepszą ścieżkę, przecinkę lub polną drogę. W dodatku bez mapy, GPS-u, w rejony gdzie nigdy nie byłam. Oczywiście mój talent do wpakowania się w błoto po ośki tradycyjnie nie zawiódł, ale co tam, rower za czysty był. Dopiero gdy słońce zniżyło swój pułap blisko horyzontu, zaczęłam szukać drogi do domu - czyli prosto przed siebie i dojadę do jakiejś wsi - Tarcze - oto co zobaczyłam gdy dojechałam do asfaltu. Akurat tutaj już niejeden raz jechałam, więc droga do domu oczywista - dalej już asfaltem do Siedlec, trochę naokoło.
Trasa: Siedlce-prawie Żabokliki-pole-las-pole-Grubale(tutaj minęłam się z Maćkiem)-znowu w las-Tarcze-Grubale-Stok Lacki-Żabokliki-Siedlce
Pogoda: słonecznie, 13*C, wiatr słaby
HR: avg-159, max-186, 21% / 74% / 5%


Kategoria Tylko ja i mój rower

Smutne kilometry na pogodzenie

  • DST 26.53km
  • Czas 01:15
  • VAVG 21.22km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 kwietnia 2008 | dodano: 15.04.2008

Smutne kilometry na pogodzenie się z faktem, że trzeba zrezygnować z Harpagana :( Nadmiar pracy i spowodowane tym zmęczenie wyeliminowało mnie z dalszej gry, koniec ze ściganiemi i zawodami ;(
Pogoda: ciemne chmury i nic poza tym
HR: avg-126, max-162
tlen/mix/beztlen: 72% / 2% / 0%


Kategoria Tylko ja i mój rower

Do pracy i z pracy

  • DST 3.35km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 kwietnia 2008 | dodano: 12.04.2008

Do pracy i z pracy (niecałe 0,5km mam ;) ) i do Michała. Jutro będzie trochę więcej.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Wieczorny wypad ze SzwagremII

  • DST 21.22km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 16.12km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 kwietnia 2008 | dodano: 11.04.2008

Wieczorny wypad ze SzwagremII na Sekułę i Gołobórz, żeby potestować jego nowego-starego SID-a. Dopiero zmrok nas wygonił z lasu ;)
Pogoda: ciemno, ciepło (17*C) , po deszczu


Kategoria W ciemnościach