Wszystkie znaki na niebie wskazywały
-
DST
37.75km
-
Teren
20.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
20.04km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wszystkie znaki na niebie wskazywały na to, że znowu będzie kolejny dzień bez roweru (jak zwykle harówa po godzinach). Ale słoneczko za oknem zmobilizowało mnie do ekspresowego działania i kiedy w końcu o 17-tej obrobiłam się z najpilniejszymi sprawami czym prędzej ewakuowałam się z firmy w wiadomym celu :>
Dziś zupełnie bez planów, bez celu, nie wiadomo gdzie, dokąd i po co, skręcając w każdą pierwszą lepszą ścieżkę, przecinkę lub polną drogę. W dodatku bez mapy, GPS-u, w rejony gdzie nigdy nie byłam. Oczywiście mój talent do wpakowania się w błoto po ośki tradycyjnie nie zawiódł, ale co tam, rower za czysty był. Dopiero gdy słońce zniżyło swój pułap blisko horyzontu, zaczęłam szukać drogi do domu - czyli prosto przed siebie i dojadę do jakiejś wsi - Tarcze - oto co zobaczyłam gdy dojechałam do asfaltu. Akurat tutaj już niejeden raz jechałam, więc droga do domu oczywista - dalej już asfaltem do Siedlec, trochę naokoło.
Trasa: Siedlce-prawie Żabokliki-pole-las-pole-Grubale(tutaj minęłam się z Maćkiem)-znowu w las-Tarcze-Grubale-Stok Lacki-Żabokliki-Siedlce
Pogoda: słonecznie, 13*C, wiatr słaby
HR: avg-159, max-186, 21% / 74% / 5%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Smutne kilometry na pogodzenie
-
DST
26.53km
-
Czas
01:15
-
VAVG
21.22km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Smutne kilometry na pogodzenie się z faktem, że trzeba zrezygnować z Harpagana :( Nadmiar pracy i spowodowane tym zmęczenie wyeliminowało mnie z dalszej gry, koniec ze ściganiemi i zawodami ;(
Pogoda: ciemne chmury i nic poza tym
HR: avg-126, max-162
tlen/mix/beztlen: 72% / 2% / 0%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Mazovia MTB Marathon - Otwock
-
DST
81.12km
-
Teren
80.00km
-
Czas
04:57
-
VAVG
16.39km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia MTB Marathon - Otwock
Trasa świetna, ale wynik kiepski. Niestety start prawie z końca i straszny tłok na trasie :( Na szczęście na drugiej pętli w końcu można było się 'wyszaleć' na zjazdach :) I błotko było :D Tylko mój złom chwilami się buntował i nie chciał jechać - bębenek nie łapał co raz.
Wyniki - załamka - przedostatnie w open kobiet, ostatnie w K2, ale nic dziwnego, skoro w piątek padałam ze zmęczenia po pracy, a w sobotę był ciąg dalszy ;(
Pogoda: słońce, potem kilka kropel deszczu spadło, ok 15*C
HR: pulsometra zapomniałam
Kategoria Zawody
Do pracy i z pracy
-
DST
3.35km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy (niecałe 0,5km mam ;) ) i do Michała. Jutro będzie trochę więcej.
Kategoria Tylko ja i mój rower
Wieczorny wypad ze SzwagremII
-
DST
21.22km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
16.12km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wypad ze SzwagremII na Sekułę i Gołobórz, żeby potestować jego nowego-starego SID-a. Dopiero zmrok nas wygonił z lasu ;)
Pogoda: ciemno, ciepło (17*C) , po deszczu
Kategoria W ciemnościach
Tradycyjna przejażdżka po pracy.
-
DST
26.03km
-
Czas
00:57
-
VAVG
27.40km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjna przejażdżka po pracy. Dziś pierwsze testy po upgradzie szoszoni do wersji babskiej. Miało być lajtowo, a wyszło jak zwykle ;)
Pogoda: słonecznie, 12*C, wiatr taki sobie
Trasa: Siedlce-Żabokliki-Stok Lacki-Pruszyn-Golice-Siedlce
HR: avg-165, max-183
tlen/mix/beztlen: 12% / 60% / 27%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Trochę interwałów zygzakiem
-
DST
20.19km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:12
-
VAVG
16.83km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę interwałów zygzakiem po Gołoborzu i mentalne przygotowanie do Otwocka w piachach na poligonie. A jeszcze rano totalna bezsilność mnie dopadła, wystarczyło wyjść na rower, żeby wszystko minęło :D
Pogoda: pochmurno, 11*C, wiatru brak
HR - avg: 156, max: 186
tlen/mix/beztlen: 27% / 66% / 7%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Krzywo, prosto, byle ostro
-
DST
26.40km
-
Czas
00:57
-
VAVG
27.79km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krzywo, prosto, byle ostro :] Dziś trochę bardziej szalone zabawy przed Mazovią MTB - przekornie, bo na szosie ;)
Pogoda: pochmurno, 11*C, wiatr słaby
Trasa: pętelka, po której ostatnio ścigał się ATS - Siedlce-Golice-Pruszyn-Stok Lacki-Żabokliki-Siedlce
avgHR:166, maxHR: 184
tlen/mix/beztlen:10% / 62% / 28%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Krótka przejażdżka po pracy.
-
DST
26.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
26.90km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka po pracy. Dziwiłam się czemu mi się tak ciężko jedzie do Pruszyna, a to w mordę wiało. Powrót znacznie przyjemniejszy :)
Trasa: Siedlce-Żabokliki-Stok Lacki-Pruszyn-Błogoszcz-Golice-Siedlce
Pogoda: słonecznie, 12*C, wiatr średni
avgHR: 162, maxHR:179
tlen/mix/beztlen: 16% / 75% / 9%
Kategoria Tylko ja i mój rower
Z mapą po okolicach
-
DST
60.09km
-
Teren
34.00km
-
Czas
03:29
-
VAVG
17.25km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z mapą po okolicach gdzie bywałam i gdzie mnie nigdy nie było, rozstawiając treningową traskę na orientację. Żeby nie było za prosto - sporo terenu i podjazdów + zadania specjalne ;) W drodze powrotnej zaliczyłam jeszcze cacha w Borkach Siedleckich.
Trasa: Siedlce-Żytnia-Ostrówek-Niwiski-Kisielany-Bale-Żuków-Zaliwie-Wólka Proszewska-Męczyn-Mokobody-Osiny-Suchożebry-Przygody-Strzała-Siedlce
Pogoda: słońce, ciepło 12*C, wiatru prawie brak, później zachmurzyło się.
avgHR: 151
maxHR: 181
Kategoria Tylko ja i mój rower, Orientacja