AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wieczorem. Najpierw po mieście

  • DST 16.56km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 14.61km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 listopada 2008 | dodano: 10.11.2008

Wieczorem. Najpierw po mieście szukając gdzie mieszka Jasiek. Potem trochę kluczenia między drzewami na Sekule i z powrotem do domu.
Pogoda: ciemno, ale księżyc widać było, 10*C


Kategoria W ciemnościach

Leniwce poszły w las. W końcu

  • DST 41.52km
  • Teren 21.50km
  • Czas 02:11
  • VAVG 19.02km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 listopada 2008 | dodano: 09.11.2008

Leniwce poszły w las. W końcu udało nam się wspólnie pokręcić :) Do leniwej ekipy dołączył także Darek, nowo zarażony cyklozą. Na początku Trzmiel chciał zapoznać się z trasą tegorocznego crossa, a potem skoczyliśmy na Sekułę i Gołobórz, wyszaleć się w terenie. Po tych szaleństwach trochę miałam już dosyć, ale się przemogłam i poleciałam dalej z chłopakami. Potem jeszcze lasem do Lipniaka i dalej już głównie szosa i powrót przez Zachojniak wzdłuż torów do domu.
Trasa: Siedlce-zalew-Sekuła-Gołobórz-Rakowiec-Lipniak-Stok Wiśniewski-Mościbrody-Zachojniak-Siedlce
Ekipa: Trzmiel, Zapał, Kopa, DarekN.
Pogoda: 11*C, pochmurno z przejaśnieniami
HR: avg-158; max-187; 29% 56% 14%


Kategoria Leniwe jazdy

Bagna wyschły :| Wpakowałam

  • DST 40.99km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 17.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 listopada 2008 | dodano: 08.11.2008

Bagna wyschły :| Wpakowałam się w dobrze znaną ścieżkę i już mentalnie się przygotowałam do taplania po ośki, a tu zonk - bagienko w Lipniaku porosło trawą i nawet odrobiny wody nie pozostało.
Siedlce-Rakowiec-teren-Łupiny-Wołyńce-Siedlce
Pogoda: 12*C, słonecznie :)


Kategoria Tylko ja i mój rower

Miałam pojechać na max.

  • DST 42.25km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 18.24km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 listopada 2008 | dodano: 02.11.2008

Miałam pojechać na max. 1,5h, a wróciłam prawie po 3h. Pogoda świetna, więc pojechałam byle przed siebie, miałam mapkę i gps, to się nie martwiłam, jak wrócić. Trochę żałowałam, że aparatu nie mam, bo takie ładne zdjęcia by były. Początkowo po lesie do Lipniaka, potem dalej lasem, polem aż do Wiśniewa i powrót szosą przez Stok Wiśniewski.
Pogoda: słonecznie, 16*C


Kategoria Orientacja, Tylko ja i mój rower

Ledwo zwlekłam się z łóżka,

  • DST 17.43km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 15.85km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 listopada 2008 | dodano: 01.11.2008

Ledwo zwlekłam się z łóżka, z bólem głowy, przemęczona po ostatnich maratonach szkoleniowych, po chorobie, na nic nie miałam ochoty. W końcu po godzinie rozmyślania, gdzie znaleźć sobie miejsce postanowiłam wreszcie obejrzeć do końca filmik z Leni w Terenie, w których niestety nie dane mi było startować z powodu choroby i gorączki :( Włączyłam, po 12 min oglądania rowerów obudziła się we mnie cykloza - idę na rower! Filmik znów nie został obejrzany do końca, wyłączyłam i wyciągnęłam rower.
Rundka po Gołoborzu - totalny spacerek, miło wreszcie było wrócić w teren. Na koniec test nowej śmieszki na Artyleryjskiej.


Kategoria Tylko ja i mój rower

XIV Cross Rowerów Górskich.

  • DST 6.86km
  • Teren 6.86km
  • Czas 00:24
  • VAVG 17.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 października 2008 | dodano: 18.10.2008

XIV Cross Rowerów Górskich. Kondycyjnie dno, nadrobiłam techniką. III m-ce :)
+4km dojazdu


Kategoria Zawody

Najpierw nad Zalewem po jakiś

  • DST 24.25km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 16.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 października 2008 | dodano: 15.10.2008

Najpierw nad Zalewem po jakiś chaszczach, potem na Gołoborzu j.w. Myśl przewodnia dzisiejszej przejażdżki: "gdzie ja k*** wjechałam?".


Kategoria Tylko ja i mój rower

Góralem po szosie. Najpierw

  • DST 28.84km
  • Czas 01:15
  • VAVG 23.07km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 października 2008 | dodano: 09.10.2008

Góralem po szosie. Najpierw spokojnie, a potem na maksa po tym jak zorientowałam się, że przednia lampka nie działa, a zaczęło robić się ciemno.
Trasa: Siedlce-Golice-Błogoszcz-Pruszyn-Pustki-Stok Lacki-Siedlce


Kategoria Tylko ja i mój rower

Powrót do rzeczywistości. Rundka po

  • DST 23.92km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 16.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 października 2008 | dodano: 02.10.2008

Powrót do rzeczywistości. Rundka po Gołoborzu.

Wpis ten, a raczej ich brak w poprzednim miesiącu, dedykuję prokuratorowi i policyjnym informatykom, dla których adres IP w Neostradzie był wystarczającym dowodem, żeby odebrać mi efekty wielomiesięcznej pracy, zgnoić i doprowadzić do depresji... bo niby z mojego komputera przez 3 tygodnie była rozsyłana pornografia dziecięca przez oprogramowanie P2P, którego nawet nie miałam zainstalowanego :|


Kategoria Tylko ja i mój rower

Pojechałam do Fronołowa bez roweru,

  • DST 37.20km
  • Teren 20.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 sierpnia 2008 | dodano: 31.08.2008

Pojechałam do Fronołowa bez roweru, żeby trochę pobiegać. Ale po wczorajszych 12km biegu i kolejnych 9km łażenia po grzybach miałam dosyć. Zabrałam Szwagrowi rower i pojechałam w las drogą, która nie wiedziałam gdzie prowadzi. Wyjechałam gdzieś w Rozwadowie i dalej polem do Hołowczyc. Powrót szosą przez Zabuże. A potem znowu do lasu na grzyby ;)
Pogoda: pochmurno, 16*C, wiatr słaby


Kategoria Tylko ja i mój rower