AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Siedlce-Fronołów

  • DST 60.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 178( 90%)
  • HRavg 155( 79%)
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 kwietnia 2009 | dodano: 03.05.2009

Wyjazd na majówkę. Cała trasa pod wiatr :/


Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa

Sucho

  • DST 40.36km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 19.22km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 kwietnia 2009 | dodano: 03.05.2009

Wszędzie w terenie piaskownica, aż mi się odechciało i resztę poleciałam szosą.
Lasy Rakowiec-Lipniak


Kategoria Tylko ja i mój rower

2...

  • DST 25.71km
  • Czas 01:04
  • VAVG 24.10km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 kwietnia 2009 | dodano: 15.04.2009

pozostały 2 dni...


Kategoria Tylko ja i mój rower

ABCdC vR

  • DST 37.34km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.67km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 171( 87%)
  • HRavg 157( 80%)
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 kwietnia 2009 | dodano: 11.04.2009

Absolutny Brak Chęci do Czegokolwiek v. Rowerowa. Pojechałam na Gołobórz, żeby poszaleć trochę po górkach, ale już po pierwszym rozgrzewkowym przejeździe odechciało mi się. Pojechałam więc dalej dookoła poligonu, a tam jak zwykle piach, po kilku metrach odechciało mi się jechać tym piachem i zawróciłam w kierunku szosy. Na szosie też nie chciało się kręcić, ale jakoś te parę km przekręciłam.



Interwały

  • DST 35.69km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 18.30km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 182( 92%)
  • HRavg 158( 80%)
  • Kalorie 1008kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 kwietnia 2009 | dodano: 08.04.2009

Na początek przedzierałam się przez miejską dżunglę w godzinach szczytu. Potem trochę interwałów po górkach na Gołoborzu. A na koniec pojechałam zamoczyć buty na bagienku w Lipniaku. Wtedy woda się skończyła i czas było wracać do domu, zahaczając o zalew.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Byle gdzie, byle po czym

  • DST 32.34km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 kwietnia 2009 | dodano: 06.04.2009

Jakoś zbytnio nie zmęczyłam się w Łodzi, więc poleciałam dziś w teren, w ogóle nie planując trasy poleciałam byle gdzie, byle po czym, czyli po błocie, po szutrze, po jakiś żwirowniach i podmokłych łąkach.


Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower

Mazovia MTB

  • DST 65.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 17.33km/h
  • VMAX 43.70km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRavg 165( 84%)
  • Kalorie 2021kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 kwietnia 2009 | dodano: 06.04.2009

Pierwszy maratonik w Łodzi. Super podjazdy były, zwłaszcza na końcu :) Oczywiście bez awarii Złoma się nie obyło i musiałam w trasie dokręcać siodełko :(
Dane z maratonu:
DST: 60km
TM: 3:23:01
AVS: 17,9
M-ce K2: 14/37
M-ce Open: 25/67


Kategoria Zawody

Rozjeździk

  • DST 28.87km
  • Czas 01:13
  • VAVG 23.73km/h
  • VMAX 23.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 169( 86%)
  • HRavg 155( 79%)
  • Kalorie 630kcal
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 kwietnia 2009 | dodano: 03.04.2009

Czułam w nogach wczorajszą wycieczkę, więc dziś lajtowo.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Po pracy

  • DST 80.24km
  • Czas 03:12
  • VAVG 25.07km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 178( 90%)
  • HRavg 152( 77%)
  • Kalorie 1818kcal
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 kwietnia 2009 | dodano: 03.04.2009

Miałam sobie lajtowo pojezdzic, ale dałam się namówić chłopakom na wspólne kręcenie ATS i Leniwców. W sumie fajnie było :)



Wkurwiona

  • DST 22.87km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 31 marca 2009 | dodano: 31.03.2009

Wkurwiona na niekompetencje naszej policji i zabieranie komputerów komu popadnie bez żadnej zasadnej przyczyny, musiałam odreagować na rowerze. Miałam w planach taką spokojną dłuższą przejażdżkę, a pojechałam skatować się w błocie na Gołobórz.