Do pracy
-
DST
4.40km
-
Czas
00:13
-
VAVG
20.31km/h
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyścig par mieszanych w Garwolinie
-
DST
39.76km
-
Czas
01:18
-
VAVG
30.58km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
180( 91%)
-
HRavg
161( 82%)
-
Kalorie 1116kcal
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wystartowałam z Zygą - wyścig miał charakter czasówki parami. Cały czas towarzyszył nam deszcz i w sumie to nie wiem czy gorszy był ten padający z góry, czy ten spod kół, ale wolałam być obrzucona błotem i jechać na kole niż tyrać sama. Dużym utrudnieniem był brak oznakowania trasy i jedynie mieliśmy do dyspozycji tylko mapę, na którą kilkakrotnie Zyga musiał zerkać, z powodu moich wątpliwości czy jedziemy dobrą trasą, co trochę nas opóźniało. Trasa miała mieć 30km, ale po przejechaniu tego dystansu mety ani widu ani słychu. Na 35km dopadł mnie taki kryzys, że myślałam, że padnę. Jedynie dopingowanie przez Zygmunta utrzymywało mnie w pionie. Nadszarpnięte wczorajszym 7-mio godzinnym tyraniem zasoby energetyczne totalnie się wyczerpały. Zyga nie przestawał podtrzymywać mnie na duchu do końca wyścigu, a że pozostało mi jechać tylko siłą woli, to takie ładowanie tej "woli" zaprocentowało tym, że ostatnie kilometry poleciałam na maxa.
Niedługo potem na metę przyjechał Pabloski z Patrycją. Wyprzedzili nas o 1 min (startowali po nas), zajmując I miejsce, my stanęliśmy na podium zaraz za nimi na II miejscu. W sumie uważam ten wyścig za całkiem udany mimo, że wystartowałam ledwo żyjąca i obolała po wczorajszych Leniach w Terenie.
Kategoria W towarzystwie, Zawody
Luźne kręcenie po Garwolinie
-
DST
13.00km
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozgrzewka przed zawodami i szukanie sklepu z suchymi ciuchami po zawodach ;) Niestety wyjechałam z domu ledwo przytomna i nie wzięłam nic do przebrania, a deszcz nie odstępował nas ani na chwilę. Po zawodach wszystko było kompletnie mokre, do tego temperatura kilkunastostopniowa, na szczęście Zyga poratował mnie peleryną. W końcu znalazłam na jakimś straganie t-shirty ze śmiesznymi nadrukami i tylko jeden mi przypasował : Jestem leniwy... ale się staram - jak nic pasuje do Leniwca ;)
Kategoria Miasto/Praca, W towarzystwie
Lenie w Terenie
-
DST
53.30km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
17.97km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
196(100%)
-
HRavg
150( 76%)
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na starcie przywitał nas deszcz, który na szczęście później przestał padać.
1 etap - RJnO - bardzo szybki etap z 1 PK
2 etap - BnO - teoretycznie 5km, praktycznie wyszło więcej. Przy PK "C" pogubiłam się lekko krążąc dookoła PK i nie widząc go.
3 etap - RJnO - trochę więcej zaliczania punkcików z roweru, czyli to co lubię najbardziej
PK9 - ZS1 - strzelanie z łuku, chociaż w tej dziedzinie nigdy mi nic nie wychodziło, to o dziwo na 3 strzały 2 trafiłam
3 etap - treking - a i tak wszyscy go biegiem robili - przy trzecim PK (oczko wodne) trochę naszukałam się go w krzaczorach, powrót już bardziej przypominał treking, bo siły do biegu zabrakło
4 etap - znowu rower
ZS2 - wspinanie się po drzewie do PK, prawie na sam czubek trzeba było się wspiąć i nawet nie spadłam ;)
5 etap - rower i ostatni PK12 - prawdziwy demotywator, bo trzeba było przejechać koło bazy, do której już tak bardzo pragnęłam zjechać.
na PK 12 - ZS3 - odszukanie punktu za pomocą GPS, ale co to za problem dla geocachera, problem w tym, że znajdował się się w wodzie, a ja już zmieniłam sobie buty na suche :( Druga para poszła na zmoczenie.
Wynik: 3 miejsce i chyba ostatnie ;)
W sumie wyszło ponad 7 godzin tyrania.
track bez etapu 2
Kategoria Orientacja, Tylko ja i mój rower, Zawody
Do pracy i powrót
-
DST
10.50km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
21.00km/h
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lekki trening ;)
-
DST
24.53km
-
Teren
0.30km
-
Czas
00:52
-
VAVG
28.30km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
190( 96%)
-
HRavg
161( 82%)
-
Kalorie 775kcal
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa: Siedlce-Przygody-Suchożebry-Chodów-Siedlce
Pogoda: bezwietrznie, słonecznie, chłodno
Kategoria Tylko ja i mój rower
Do pracy i powrót
-
DST
11.50km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:32
-
VAVG
21.56km/h
-
VMAX
29.60km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i powrót
-
DST
11.50km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:33
-
VAVG
20.91km/h
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i powrót
-
DST
9.40km
-
Teren
2.50km
-
Czas
00:29
-
VAVG
19.45km/h
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
powrót przez centrum
Bieg ze ślimakami
-
DST
4.50km
-
Teren
4.00km
-
Temperatura
12.0°C
-
HRmax
175( 89%)
-
HRavg
162( 82%)
-
Kalorie 365kcal
-
Sprzęt Salomon XA Comp 2 XCR
-
Aktywność Jazda na rowerze
DST: 4,5km
TM: 00:28:46
tempo: 6:23
Pogoda: mżawka
Rundka dookoła zalewu pomiędzy ślimakami, które masowo wyległy na ścieżkę.
Kategoria Bieg