Fronołów-Siedlce
-
DST
64.40km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:40
-
VAVG
24.15km/h
-
VMAX
38.80km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda: słonecznie, ciepło, wiatr słaby (wmordewind)
Kategoria Z/do Fronołowa, Tylko ja i mój rower
Moszczona Królewska
-
DST
12.50km
-
Teren
8.00km
-
Czas
00:41
-
VAVG
18.29km/h
-
VMAX
34.40km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
na grzyby
Kategoria Tylko ja i mój rower
Siedlce-Fronołów
-
DST
61.30km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:29
-
VAVG
24.68km/h
-
VMAX
40.10km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Początek trasy to zmagania z zimnym wietrzyskiem, na szczęście tylko bocznym. Od Drażniewa wreszcie ucichło. Od czasu do czasu przyświecało słonko, to trochę cieplej się robiło w ten niezbyt ciepły dzień.
Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa
Do pracy i przepak
-
DST
5.80km
-
Teren
2.50km
-
Czas
00:17
-
VAVG
20.47km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale wietrzysko, dobrze, że przez większość czasu w plecy :)
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Do pracy i powrót
-
DST
9.30km
-
Teren
2.50km
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda: słonecznie, 16*C
Kategoria Miasto/Praca
Do pracy
-
DST
5.20km
-
Teren
2.50km
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Miasto/Praca
Fronołów-Siedlce
-
DST
64.60km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
23.63km/h
-
VMAX
39.50km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
184( 93%)
-
HRavg
143( 72%)
-
Kalorie 1942kcal
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Koniec dłuższego weekendu :(
Pogoda: słonecznie i tradycyjnie pod wiatr
Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa
Siemiatycze - zakupy
-
DST
29.10km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:24
-
VAVG
20.79km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Piotrem.
Kategoria W towarzystwie
Las Borsucki
-
DST
54.00km
-
Teren
19.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.76km/h
-
VMAX
46.60km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jako że upał straszliwy, jedynie po lasach pozostało się pokręcić. Pojechałam przez Serpelice do Lasu Borsuckiego. Na początku trochę złą drogę obrałam, bo strasznie rozryta była przez maszyny zwożące drewno, a po ostatnich deszczach praktycznie samo błoto tam było. Po przedarciu się przez te bagno i przecięciu drogi na Konstantynów wreszcie zaczęły się normalne drogi i coraz ładniejszy lasek. Krążąc tak po tym lasku natrafiłam na bardzo okazały dąb, który miał pień średnicy co najmniej metra. Dalej rozpościerał się rezerwat przyrody Stary Las. Kiedy w bidonach zaczynało brakować wody, a upał stawał się coraz większy postanowiłam wracać do domu tą samą trasą.Borsucki las
© AnnSWielki dąb
© AnnS
Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower
Przełaje fronołowskie
-
DST
14.80km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
14.10km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw z Pawłem obejrzeć i pofotografować skutki wczorajszej (i nie tylko) burzy. Trochę drzew powaliło, kilkakrotnie musieliśmy skakać z rowerami nad zwalonymi pniami lub pod nimi.
Potem z Piotrem do sklepu w Siemiatyczach Stacji po lody na shake-a.
Pogoda: tropikalna
Kategoria W towarzystwie