Do pracy
-
DST
5.90km
-
Teren
2.50km
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
deszczowo
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Do pracy i powrót
-
DST
11.00km
-
Teren
5.00km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu samochód się popsuł i wybór czym jechać do pracy jest prosty :D
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Fotoprzejażdżka po Fronołowie
-
DST
6.40km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:23
-
VAVG
16.70km/h
-
VMAX
16.10km/h
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczesnym rankiem z aparatem.Las o świcie
© AnnSNa pastwisku
© AnnSPajęczyna w rosie
© AnnS
Kategoria Tylko ja i mój rower
Do pracy i powrót
-
DST
11.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
22.00km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu na rowerze :)
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Do pracy i powrót
-
DST
8.46km
-
Czas
00:25
-
VAVG
20.30km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Mielnik
-
DST
24.75km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
18.11km/h
-
VMAX
27.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Mielnika w poszukiwaniu hipotetycznego bunkra, nie został jednak odnaleziony. W drodze powrotnej chciałam jechać polną drogą do Osłowa, jednak okazało się, że Bug wystąpił z brzegu i ją zalał, więc musiałam się wycofać.
Na Maćkowym rowerze. Obym pamiętała, by nigdy więcej nie jeździć na jego rowerze, bo tylko się umęczyłam i żadnej radości z jazdy nie było :( Zdecydowanie za duży dla mnie.
Pogoda: pochmurno, bezwietrznie
Kategoria Tylko ja i mój rower, Eksploracja
Do pracy
-
DST
4.30km
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i powrót
-
DST
9.50km
-
Teren
2.50km
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Deszcz, 11*C
Kategoria Tylko ja i mój rower, Miasto/Praca
Do domu
-
DST
3.50km
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bunkier - Olendry
-
DST
9.60km
-
Teren
9.60km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciąg dalszy akcji pomiarowej na ODOT-cie. Przy okazji akcja ratunkowa pieska uwięzionego w studzience na dolnej kondygnacji. Z pomocą mu przyjechała straż pożarna. Nie byliśmy pewni czy zechcą przyjechać do psa, ale nie robili najmniejszych problemów i dzięki temu oszczędzili pieskowi długiego zdychania w ciasnej, zimnej i ciemnej studzience. A psiak oszalał z radości gdy zobaczył światło dzienne :)
Kategoria W towarzystwie