Miasto/Praca
Dystans całkowity: | 3181.21 km (w terenie 989.30 km; 31.10%) |
Czas w ruchu: | 136:44 |
Średnia prędkość: | 19.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.10 km/h |
Liczba aktywności: | 304 |
Średnio na aktywność: | 10.46 km i 0h 34m |
Więcej statystyk |
Parkowanie
-
DST
0.60km
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Odstawiłam tylko rower do garażu, bo dziś znowu służbowe 4 kółka i na drugą zmianę do Zbuczyna :(
Kategoria Miasto/Praca
Do pracy
-
DST
5.30km
-
Teren
2.50km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Miasto/Praca
Po mieście
-
DST
1.20km
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na PKP po Maćka, z powrotem rower targał bagaże ;)
I musiał spaść deszcz...
Kategoria Miasto/Praca
Po mieście
-
DST
15.22km
-
Czas
00:45
-
VAVG
20.29km/h
-
VMAX
31.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kursowanie między chałupami - generalne porządki :)
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower, W ciemnościach
Miasto
-
DST
3.50km
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
z domu
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
Do domu
-
DST
3.50km
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Szoszona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower
na chatkę
-
DST
7.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
14.00km/h
-
VMAX
28.10km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
to co zwykle, hamulec dalej się blokuje :(
Kategoria W śniegu, Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower, W ciemnościach
z nowej chatki
-
DST
3.60km
-
Czas
00:14
-
VAVG
15.43km/h
-
VMAX
24.50km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rower rozmarzł, hamulec odpuścił i można było nim wrócić :) Mimo, że wiatr wiał w mordę to i tak się lżej jechało niż wczoraj :)
Kategoria W śniegu, Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower, W ciemnościach
do nowej chatki
-
DST
3.50km
-
Czas
00:15
-
VAVG
14.00km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakoś ciężko się jechało. Myślałam, że to brak formy, a u celu zauważyłam, że prowadząc rower tylne koło ledwo się obraca :/ Hamulec się zblokował, znowu to przeklęta sól powłaziła wszędzie i tłoczki unieruchomiła :[ Wróciłam z Maćkiem samochodem, a rower został do odmarzania.
Kategoria W śniegu, Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower, W ciemnościach
Z domu do domu
-
DST
7.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
14.48km/h
-
VMAX
24.10km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie temperatura podniosła się z -20 na -10, lato normalnie ;) Pojechałam ze starej do nowej chałupy i z powrotem, żeby w końcu sufit pomalować. Jazda po ścieżce rowerowej dziś trochę stresująca była, w co raz rzucało mi rower po lodowych muldach, które kryły się w ciemnościach pod dzisiejszym śniegiem :/ścieżka na Warszawskiej
© AnnS
Kategoria W śniegu, Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower, W ciemnościach