AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wpisy archiwalne w kategorii

Tylko ja i mój rower

Dystans całkowity:12939.35 km (w terenie 3753.13 km; 29.01%)
Czas w ruchu:603:29
Średnia prędkość:20.40 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:3478 m
Maks. tętno maksymalne:196 (100 %)
Maks. tętno średnie:161 (82 %)
Suma kalorii:34472 kcal
Liczba aktywności:520
Średnio na aktywność:24.88 km i 1h 17m
Więcej statystyk

Szerszenie i po lasach Fronołów-Mierzwice

  • DST 43.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 16.97km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 maja 2010 | dodano: 03.05.2010

#1 Koło południa przejażdżka z Piotrem i Pawłem do Szerszeni. Po drodze oczywiście musiałam zahaczyć jeden schronik, który czekał na szybką konserwację numerów pancerzy. O dziwo ten zarośnięty na opuszczonej posesji APK wreszcie ujrzał światło dzienne - wszystkie krzaczory zostały wycięte a teren wyrównany.
#2 Po obiadku skoczyłam jeszcze na krótką z założenia przejażdżkę bez celu, a wyszło trochę więcej niż zakładałam. Zaliczyłam trochę podjazdów i zjazdów w mierzwickich lasach i tak się kręcąc po tych górkach już zupełnie nie wiedziałam gdzie jestem, co wcale mi nie przeszkadzało ;) Jednak gdy nagle zaczął padać dość intensywny deszcz postanowiłam znaleźć drogę do domu. Ostatecznie wyjechałam z lasu i zauważyłam drogowskaz do Mierzwic w przeciwnym kierunku jak przyjechałam, czyli byłam na przeciwległym krańcu lasu w Hołowczycach. Zasada tego weekendu - że zaczyna padać jak jestem najdalej od domu, jak zwykle się sprawdziła. Zrobiłam w tył zwrot i już prosto przez las wróciłam do Fronołowa.

Trasa:
#1: Fronołów - Siemiatycze Stacja - Szerszenie - Maćkowicze - Fronołów
#2: Fronołów - las - Mierzwice - las - Hołowczyce - las - Mierzwice - Fronołów
Pogoda:
zachm. całkowite, później deszcz, wiatr umiarkowany


Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower, W towarzystwie

Bunkrowanie

  • DST 60.90km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 19.65km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 maja 2010 | dodano: 02.05.2010

Do Wólki Zamkowej zrobić domiary pozorniaka i poszperać jeszcze trochę w terenie. Jakaś niemoc mnie dopadła na drohiczyńskich górkach, kondycja nie ta i do tego szpej na plecach trochę zwiększył siłę ciążenia.

Trasa: Fronołów-Kózki-Wólka Nadbużna-Klekotowo-Drohiczyn-Wólka Zamkowa - powrót tą samą trasą.
Pogoda: chwilowe przebłyski słońca, a potem drobny deszczyk, wiatr słaby


Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower

Przejażdżka po Fronołowie

  • DST 17.50km
  • Teren 17.50km
  • Czas 01:06
  • VAVG 15.91km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 maja 2010 | dodano: 01.05.2010

Po deszczu przejażdżka po lesie.

A wieczorem jeszcze po procentowe napoje, czyli mleko do Maćkowicz i Łomżę do sklepiku.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Siedlce-Fronołów

  • DST 62.10km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 185( 94%)
  • HRavg 153( 78%)
  • Kalorie 1450kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 kwietnia 2010 | dodano: 29.04.2010

Droga przez Korczew po tej zimie wygląda jak ser szwajcarski :|


Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa

Terenowe tapu tapu

  • DST 66.80km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:47
  • VAVG 17.66km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 177( 90%)
  • HRavg 146( 74%)
  • Kalorie 2848kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 kwietnia 2010 | dodano: 25.04.2010

Pojechałam w jedynym słusznym kierunku, czyli przed siebie w nieznany teren. Początkowo po lipniackich lasach, potem dalej przed siebie, aż się droga w bagnie skończyła. Po przedarciu się przez ten podmokły teren do lasu znalazłam pierwsza lepszą przecinkę i zwiedzając kawałek lasu dotarłam jakoś do Gręzówki, a stamtąd już nieco bardziej cywilizowaną drogą koło poligonu do Domanic. Z Domanic już szosą, bo głód nie pozwolił na więcej tułania się po lesie.
W drodze powrotnej spotkałam Ziemniaka, ale on dopiero leciał do lasu, a ja wracałam, więc zamieniliśmy parę słów i ruszyliśmy w swoich kierunkach.

Trasa: Siedlce-Wólka Wołyniecka-las-pole-łąka-bagno-las-Gręzówka-las-Domanice-Lipniak-Siedlce
Pogoda: słonecznie, wiatr słaby


Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower

Po mieście

  • DST 7.60km
  • Czas 00:26
  • VAVG 17.54km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 kwietnia 2010 | dodano: 24.04.2010

Do roboty przy chałupie i z powrotem, w tym kluczenie po zakorkowanych ulicach.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Po pracy

  • DST 42.76km
  • Czas 01:48
  • VAVG 23.76km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 183( 93%)
  • HRavg 158( 80%)
  • Kalorie 1500kcal
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano: 20.04.2010

Zimno się dzisiaj zrobiło, czego nie wzięłam pod uwagę ubierając się na rower i początkowo trzeba było mocniej pocisnąć, żeby się rozgrzać.

W Myrsze położyli nowy asfalcik :)

Trasa:Siedlce-Golice-Pruszyn-Grubale-Stok Lacki-Ujrzanów-Borki Kosiorki-Myrcha-Rakowiec-Siedlce
Pogoda: słonecznie, wiatr słaby


Kategoria Tylko ja i mój rower

Lany poniedziałek

  • DST 59.47km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 21.76km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano: 05.04.2010

Ciągnęło mnie dziś w teren, ale Złom jeszcze rozkręcony i na kolcach, więc znowu Szoszona wyciągnęłam. Oczywiście to mi nie przeszkodziło pojechać terenem na koniec ;) W drodze powrotnej pojechałam po opony letnie do Złoma, w końcu trzeba go uruchomić.
Jeszcze czułam w nogach wczorajsze sprinty, więc dziś rekreacyjnie.

Lany poniedziałek, ale udało mi się przemknąć przez wioski w miarę sucho ;)

Trasa: Siedlce - Żelków - Wola Wodyńska - Domanice - Rakowiec - Siedlce
Pogoda: zachm. umiarkowane, bezwietrznie


Kategoria Tylko ja i mój rower

Po pracy

  • DST 39.88km
  • Czas 01:48
  • VAVG 22.16km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 kwietnia 2010 | dodano: 02.04.2010

Rekreacyjnie przez Wołyńce - Drupię - Skórzec - Żelków - Rakowiec. W drodze powrotnej wmordewind, nieduży, ale przy mojej nikłej kondycji dawał w kość.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Po pracy

  • DST 26.94km
  • Czas 01:09
  • VAVG 23.43km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano: 01.04.2010

Pętelka przez Pruszyn na odstresowanie.


Kategoria Tylko ja i mój rower