AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wpisy archiwalne w kategorii

Tylko ja i mój rower

Dystans całkowity:12939.35 km (w terenie 3753.13 km; 29.01%)
Czas w ruchu:603:29
Średnia prędkość:20.40 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:3478 m
Maks. tętno maksymalne:196 (100 %)
Maks. tętno średnie:161 (82 %)
Suma kalorii:34472 kcal
Liczba aktywności:520
Średnio na aktywność:24.88 km i 1h 17m
Więcej statystyk

Fronołów - Siedlce

  • DST 60.90km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 21.88km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 maja 2010 | dodano: 23.05.2010

Zabawa w kotka i myszkę z chmurami burzowymi. Miałam dziś wyjątkowego farta, bo wszędzie dookoła padało i grzmiało z ciemnych chmur, a na mnie nawet kropla deszczu nie spadała. Albo było już po burzy tam gdzie jechałam, o czym świadczyły kałuże na drodze, albo gdzieś z boku mijałam.
Tylko porywisty wiatr w mordę czasami wiał.


Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa

Serpelice

  • DST 39.40km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 22.51km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 maja 2010 | dodano: 22.05.2010

Na lody do Serpelic, tylko trochę na około, bo parę górek trzeba było zaliczyć ;) W drodze powrotnej złapałam gumę za sprawą gwoździa :( Na szczęście do domu już było niedaleko więc nawet nie opłacało się zmieniać dętki na drodze, tylko podpompowałam i dojechałam na półflaku.

Gwóźdź w oponie © AnnS


Kategoria Tylko ja i mój rower

Siedlce-Fronołów

  • DST 62.40km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 23.70km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 maja 2010 | dodano: 22.05.2010

Po pracy do Fronołowa i do sklepu po browarek. Reakcja chłopaków, którzy dojechali później samochodem i zobaczyli w lodówce chłodzący się browar - bezcenna :D


Kategoria Tylko ja i mój rower, Z/do Fronołowa

Z pracy i po pracy

  • DST 31.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 19.16km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 maja 2010 | dodano: 20.05.2010

Po pracy do mamy na obiad, potem mama przyjechała do mnie, a jak już pojechała to ruszyłam na rower. Początkowo miałam zamiar pokręcić po szosie gdzieś dalej, ale zbierające się ciemne chmury i wiatr w mordę zniechęciły mnie i zatoczyłam tylko pętelkę przez Strzałę.
Potem skoczyłam na Sekułę i pokręciłam się tam trochę po krętych singletrackach. Wreszcie przypomniałam sobie jak to się jeździ w terenie :) Powrót przez zalew, wreszcie nie muszę przedzierać się przez miasto chcąc jechać na rower w ulubione miejsca, a że do pracy 5km to kto by się tym przejmował ;)


Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower

Do pracy i z pracy

  • DST 10.90km
  • Teren 2.50km
  • Czas 00:39
  • VAVG 16.77km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 maja 2010 | dodano: 18.05.2010

Do pracy i z pracy, a po drodze na obiad do mamy. Dojazd przez Piaskową po całej nocy deszczu nie był najlepszym pomysłem, bo utrzymanie czystości ubranka do pracy nie było łatwe ;)


Kategoria Miasto/Praca, Tylko ja i mój rower

Ciężka przeprawa przez Gołobórz

  • DST 30.70km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 15.48km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 maja 2010 | dodano: 18.05.2010

Po pracy miałam 1,5h do umówionej wizyty gazowników, więc ruszyłam na rower. Zdążyłam ledwo dojechać na Sekułę i telefon, że mogą przyjść wcześniej, więc zawróciłam.
Przy okazji okazało się, że gazownicy to starzy znajomi pana Mietka z ATS :)
Skoro już sprawa została załatwiona, mogłam na trochę dłużej jechać na Gołobórz.
A Gołobórz... pływał, a nie pływał tylko tam gdzie był piach, więc większość trasy to było zmaganie albo z piachem, albo z błotem. Do tego zatrzymać się nie można było, bo od razu obsiadały chmary komarów :(
Przejechałam jedną rundkę i miałam dosyć, a rower był upaskudzony czarnym torfowym błotem. W drodze powrotnej więc postanowiłam wstąpić na myjkę, ale okazała się nieczynna i w ostateczności umyłam rower w Muchawce. Wtedy rozpadał się deszcz, słońce już zaszło, więc czas było wracać do domu.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Serpelice

  • DST 31.08km
  • Teren 15.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Zgrzyt
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 maja 2010 | dodano: 16.05.2010

Szosowo do Serpelic, powrót przez las. Zdążyłam przed ulewą, która lunęła 15 min po moim powrocie.


Kategoria Tylko ja i mój rower

Dylemat

  • DST 38.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 189( 96%)
  • HRavg 159( 81%)
  • Kalorie 797kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 maja 2010 | dodano: 11.05.2010

Który rower zabrać na nowe śmieci i używać na dojazdy do pracy? Padło na Złoma, jako że najbardziej uniwersalny i wysłużony. Odbyłam pierwszą przejażdżkę z nowej lokalizacji, po drodze trochę się gubiąc ;)
Trasa: Siedlce-Przygody-Krześlin-Golice-Siedlce
Pogoda: słonecznie, wiatr słaby


Kategoria Tylko ja i mój rower

Po polach i lasach

  • DST 52.90km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 18.24km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 188( 95%)
  • HRavg 147( 75%)
  • Kalorie 1572kcal
  • Podjazdy 483m
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 maja 2010 | dodano: 09.05.2010

Najpierw do Lipniaka, potem w teren aż do lasów domanickich. Pokręciłam się nieco po lesie jakimiś dawno zapomnianymi ścieżkami, za to miałam uroczy krajobraz świerkowego lasu, gdzie mało kto się zapuszcza i przynajmniej śmieci nie było :)
Miałam jechać dalej lasem aż do Gręzówki, ale podjęłam decyzję, że czas zmienić kierunek na powrót, bo zaczynało się zbierać na deszcz i gdzieś w oddali było słychać burzę. Na szczęście im bliżej domu, tym mniej ciemnych chmur, więc jeszcze trochę pokręciłam się po okolicy.
W mieście jeszcze skusiłam się na lody i resztę drogi pokonałam z lodem w ręku ;)


Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower

Ostatnia przejażdżka :(

  • DST 14.90km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.88km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 maja 2010 | dodano: 04.05.2010

Na odchodne jeszcze raz zaliczyłam podjazd na Łysą Górę.
A jutro powrót do rzeczywistości - praca, 4 kółka i brak czasu na rower ;(


Kategoria Tylko ja i mój rower