AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wpisy archiwalne w kategorii

W towarzystwie

Dystans całkowity:3411.99 km (w terenie 1249.84 km; 36.63%)
Czas w ruchu:177:17
Średnia prędkość:19.14 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Suma podjazdów:1806 m
Maks. tętno maksymalne:188 (95 %)
Maks. tętno średnie:161 (82 %)
Suma kalorii:5490 kcal
Liczba aktywności:80
Średnio na aktywność:43.74 km i 2h 21m
Więcej statystyk

Mierzwice las

  • DST 28.60km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 17.51km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 171( 87%)
  • HRavg 139( 70%)
  • Kalorie 818kcal
  • Podjazdy 314m
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 lipca 2010 | dodano: 28.07.2010

Z Pawłem pokręcić się po górkach w mierzwickich lasach.
Dzisiaj tragicznie mi się jeździło, gdyby nie to, że Paweł wymyślił trasę to w życiu nie pojechałabym dziś w teren i do tego na górki. Nawet zjazd na kamikaze zjechałam jak ostatnia sierota, trzymając ręce na hamulcach, a jeszcze niedawno wykręcało się tam powyżej 50km/h. Starzeję się czy co?


Kategoria W towarzystwie

A gdzie mnie nie było

  • DST 68.60km
  • Teren 34.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 18.62km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 lipca 2010 | dodano: 25.07.2010

Cały dzień w rozjazdach. Rano do Moszczony Królewskiej na oprowadzanie ekipy filmowej Myriapod Productions po moszczońskich bunkrach. Powrót na obiadek i znowu na rower - tym razem do Grabarki, Maćkowicze i powrót przez Mierzwice i Bużkę (co z tego, że nie były po drodze ;))
Trasa: Fronołów-Moszczona Królewska-Fronołów-Bużka-Fronołów-Homoty-Grabarka-Końskie Góry-Radziwiłówka-Góra Prowały-Moszczona Królewska-Maćkowicze-Fronołów-Mierzwice-Bużka-Fronołów
Pogoda: pochmurno, chłodno i trochę wietrznie


Kategoria W towarzystwie

Niemirów

  • DST 55.40km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 22.46km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 lipca 2010 | dodano: 20.07.2010

Przejażdżka z Piotrem i Pawłem do Wajkowa, potem do Niemirowa i stamtąd promem na drugą stronę Bugu i powrót przez Serpelice.

Stare drzewo w Wajkowie © AnnS

Nie mam zasięgu. Straszne ;) © AnnS

Bug w Wajkowie © AnnS


Kategoria W towarzystwie

Grabarka

  • DST 48.10km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 21.70km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 lipca 2010 | dodano: 19.07.2010

Przejażdżka z Rafałem, nowopoznanym bikerem z Fronołowa. Docelowo do Grabarki, tylko zatoczyliśmy dodatkowo kółeczko.
Trasa: Fronołów-Mierzwice-Kózki-Homoty-Grabarka-Radziwiłówka-Moszczona-Maćkowicze-Fronołów
Pogoda: pochmurno ale ciepło, wiatr trochę dał w kość na drodze z Kózek do ronda.


Kategoria W towarzystwie

Serpelice

  • DST 31.40km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 22.43km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 lipca 2010 | dodano: 17.07.2010

Na lody do Serpelic z Pawłem i Piotrem. Na początku leniwie, a potem Paweł zaczął narzucać tempo i w końcu zaczęliśmy się ścigać pod górki ;) Po zjedzeniu lodów skoczyliśmy jeszcze na plażę. W drodze powrotnej gdzieś zgubiliśmy Piotrka, ale trafił do domu ;)


Kategoria W towarzystwie

Siedlce-Fronołów

  • DST 81.50km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 21.83km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 173( 88%)
  • HRavg 136( 69%)
  • Kalorie 2603kcal
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 lipca 2010 | dodano: 10.07.2010

Tym razem z Pawłem, w końcu wyciągnął rower, bo nie było miejsca w fordzie, który dzisiaj robił za ciężarówkę ;) W Korczewie przystanek na lody. W Kózkach zboczyliśmy trochę z drogi do Siemiatycz, żeby coś zjeść. Po przeszukaniu w centrum miejsca, gdzie można by coś zjeść oraz Lidla po uzupełnienie zapasów napojów wróciliśmy na przedmieścia, gdzie na stacji benzynowej zamówiliśmy sobie obiadek. Porcje takie, że później był problem, żeby się ruszyć z miejsca i jechać dalej ;)


Kategoria W towarzystwie, Z/do Fronołowa

Na grzyby

  • DST 27.30km
  • Teren 23.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 16.06km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 czerwca 2010 | dodano: 27.06.2010

Moszczona Krolewska, Mackowicze, Mierzwice


Kategoria W towarzystwie

Luźne kręcenie po Garwolinie

  • DST 13.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 czerwca 2010 | dodano: 20.06.2010

Rozgrzewka przed zawodami i szukanie sklepu z suchymi ciuchami po zawodach ;) Niestety wyjechałam z domu ledwo przytomna i nie wzięłam nic do przebrania, a deszcz nie odstępował nas ani na chwilę. Po zawodach wszystko było kompletnie mokre, do tego temperatura kilkunastostopniowa, na szczęście Zyga poratował mnie peleryną. W końcu znalazłam na jakimś straganie t-shirty ze śmiesznymi nadrukami i tylko jeden mi przypasował : Jestem leniwy... ale się staram - jak nic pasuje do Leniwca ;)


Kategoria Miasto/Praca, W towarzystwie

Wyścig par mieszanych w Garwolinie

  • DST 39.76km
  • Czas 01:18
  • VAVG 30.58km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 180( 91%)
  • HRavg 161( 82%)
  • Kalorie 1116kcal
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 czerwca 2010 | dodano: 20.06.2010

Wystartowałam z Zygą - wyścig miał charakter czasówki parami. Cały czas towarzyszył nam deszcz i w sumie to nie wiem czy gorszy był ten padający z góry, czy ten spod kół, ale wolałam być obrzucona błotem i jechać na kole niż tyrać sama. Dużym utrudnieniem był brak oznakowania trasy i jedynie mieliśmy do dyspozycji tylko mapę, na którą kilkakrotnie Zyga musiał zerkać, z powodu moich wątpliwości czy jedziemy dobrą trasą, co trochę nas opóźniało. Trasa miała mieć 30km, ale po przejechaniu tego dystansu mety ani widu ani słychu. Na 35km dopadł mnie taki kryzys, że myślałam, że padnę. Jedynie dopingowanie przez Zygmunta utrzymywało mnie w pionie. Nadszarpnięte wczorajszym 7-mio godzinnym tyraniem zasoby energetyczne totalnie się wyczerpały. Zyga nie przestawał podtrzymywać mnie na duchu do końca wyścigu, a że pozostało mi jechać tylko siłą woli, to takie ładowanie tej "woli" zaprocentowało tym, że ostatnie kilometry poleciałam na maxa.
Niedługo potem na metę przyjechał Pabloski z Patrycją. Wyprzedzili nas o 1 min (startowali po nas), zajmując I miejsce, my stanęliśmy na podium zaraz za nimi na II miejscu. W sumie uważam ten wyścig za całkiem udany mimo, że wystartowałam ledwo żyjąca i obolała po wczorajszych Leniach w Terenie.


Kategoria W towarzystwie, Zawody

Geocaching - Mielnik

  • DST 22.70km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 czerwca 2010 | dodano: 13.06.2010

Z Pawłem na wieżę widokową w Mielniku na poszukiwania skrzynki geocache. Już 3 razy jej szukaliśmy, ale wreszcie się udało. Ktoś kamienie poprzestawiał ;)


Kategoria W towarzystwie