Kisielany
-
DST
30.22km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:15
-
VAVG
24.18km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Złom
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 maja 2011 | dodano: 10.05.2011
Po pracy krótka przejażdżka. Jak zwykle poniosło mnie sprawdzić jakąś drogę, którą jeszcze nie jechałam. Początkowo przyjemny szuterek, po ostatnim zabudowaniu szuterek zamienił się w drogę do pędzenia bydła - zryta kopytami i usłana minami przeciwcyklotycznymi - pierwszy i ostatni raz tam pojechałam. Dalej standardową trasą przez Kisielany i kilka podjazdów. W Chodowie znowu stali chłopcy radarowcy ;)
Dziś mój Złom zaczął wyraźnie dopominać się troski i wydawać jakieś skrzypy i zgrzyty. Tak więc po przejażdżce trafił najpierw pod prysznic, a potem na smarowanie i drobną regulację zacisków, niech spróbuje jeszcze choćby jeden jęk wydobyć.
Kategoria Eksploracja, Tylko ja i mój rower
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!