AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Puszcza Białowieska

  • DST 108.30km
  • Teren 80.00km
  • Czas 05:31
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 lipca 2010 | dodano: 30.07.2010

W końcu pogoda pozwoliła zrealizować wycieczkę do Puszczy Białowieskiej. Start z Czeremchy. Pojechaliśmy czerwonym szlakiem do Topiła. Kawałek drogi biegł dosłownie tuż obok granicy.
W Topile pozwiedzaliśmy kolejkę wąskotorową i przystanek. Czasami jeszcze tu kursuje dla turystów.

Kolejka w Topile © AnnS

Stacja w Topile © AnnS

Potem objechaliśmy zalew, a raczej bagnisko i dalej ruszyliśmy zielonym szlakiem do Białowieży.
Bagno w Topile © AnnS

Zbiorniki wodne na rzece Perebel © AnnS

Trochę zarośnięty był miejscami i nieco chłosty pokrzywami zaznaliśmy. A dookoła tylko bagnisty las. Po drodze mieliśmy jeszcze zahaczyć o miejsce mocy, ale Pawła GPS trochę nas zmylił i nie chcąc się wracać pozostawiliśmy tą atrakcję na drogę powrotną.

W Białowieży rzucił nam się w oczy niedawno spalony hotel Soplicowo - cały dach kryty strzechą kompletnie spłonął. Zaczęliśmy szukać pizzeri, bo głód już nas dopadł. W miarę łatwo całkiem przypadkiem na jakąś trafiliśmy. Po pożywieniu się przejechaliśmy się jeszcze parkiem, kupiłam małego żubrzyka i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Początkowo tą samą trasą co przyjechaliśmy do Miejsca Mocy. Trochę zarośnięte i jakoś niespecjalnie atrakcyjne. Postanowiliśmy dalej kontynuować jazdę czarnym szlakiem, który zamienił się w zwykłą ścieżkę, ale wkrótce trafiliśmy na główny zielony szlak do Topiła. W Topile zmieniliśmy nieco wariant trasy i zamiast jechać asfaltem popędziliśmy dalej szutrami przez las. Tym razem na czerwonym szlaku zainteresowali się nami strażnicy graniczni, jak się dowiedzieli ile kilometrów na rowerze tam wykręciliśmy to stwierdzili, że przydali by się im tacy rowerowi strażnicy ;)

Wycieczkę zakończyliśmy w Czeremsze pakując rowery do samochodu.

Ogólnie wycieczka udana, pogoda dopisała (wreszcie), żaden żubr nas nie pogonił i tylko strasznie płasko tam. Trochę mi brakowało zjazdów i podjazdów.


Kategoria Eksploracja, W towarzystwie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!