AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Wyścig par mieszanych w Garwolinie

  • DST 39.76km
  • Czas 01:18
  • VAVG 30.58km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 180( 91%)
  • HRavg 161( 82%)
  • Kalorie 1116kcal
  • Sprzęt Szoszona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 czerwca 2010 | dodano: 20.06.2010

Wystartowałam z Zygą - wyścig miał charakter czasówki parami. Cały czas towarzyszył nam deszcz i w sumie to nie wiem czy gorszy był ten padający z góry, czy ten spod kół, ale wolałam być obrzucona błotem i jechać na kole niż tyrać sama. Dużym utrudnieniem był brak oznakowania trasy i jedynie mieliśmy do dyspozycji tylko mapę, na którą kilkakrotnie Zyga musiał zerkać, z powodu moich wątpliwości czy jedziemy dobrą trasą, co trochę nas opóźniało. Trasa miała mieć 30km, ale po przejechaniu tego dystansu mety ani widu ani słychu. Na 35km dopadł mnie taki kryzys, że myślałam, że padnę. Jedynie dopingowanie przez Zygmunta utrzymywało mnie w pionie. Nadszarpnięte wczorajszym 7-mio godzinnym tyraniem zasoby energetyczne totalnie się wyczerpały. Zyga nie przestawał podtrzymywać mnie na duchu do końca wyścigu, a że pozostało mi jechać tylko siłą woli, to takie ładowanie tej "woli" zaprocentowało tym, że ostatnie kilometry poleciałam na maxa.
Niedługo potem na metę przyjechał Pabloski z Patrycją. Wyprzedzili nas o 1 min (startowali po nas), zajmując I miejsce, my stanęliśmy na podium zaraz za nimi na II miejscu. W sumie uważam ten wyścig za całkiem udany mimo, że wystartowałam ledwo żyjąca i obolała po wczorajszych Leniach w Terenie.


Kategoria W towarzystwie, Zawody


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!