AnnS prowadzi tutaj blog rowerowy

AnnS

Ciężka przeprawa przez Gołobórz

  • DST 30.70km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 15.48km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Złom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 maja 2010 | dodano: 18.05.2010

Po pracy miałam 1,5h do umówionej wizyty gazowników, więc ruszyłam na rower. Zdążyłam ledwo dojechać na Sekułę i telefon, że mogą przyjść wcześniej, więc zawróciłam.
Przy okazji okazało się, że gazownicy to starzy znajomi pana Mietka z ATS :)
Skoro już sprawa została załatwiona, mogłam na trochę dłużej jechać na Gołobórz.
A Gołobórz... pływał, a nie pływał tylko tam gdzie był piach, więc większość trasy to było zmaganie albo z piachem, albo z błotem. Do tego zatrzymać się nie można było, bo od razu obsiadały chmary komarów :(
Przejechałam jedną rundkę i miałam dosyć, a rower był upaskudzony czarnym torfowym błotem. W drodze powrotnej więc postanowiłam wstąpić na myjkę, ale okazała się nieczynna i w ostateczności umyłam rower w Muchawce. Wtedy rozpadał się deszcz, słońce już zaszło, więc czas było wracać do domu.


Kategoria Tylko ja i mój rower


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!